Świetny występ Dubaja w Šternberku

Trzecia runda Górskich Mistrzostw Europy odbyła się w Šternberku w Czechach. ECCE Homo 2021 to najstarszy wyścig w Europie i zaoferował najwyższej klasy widowisko wyścigów górskich z niezwykle ekscytującą walką o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Organizacyjnie AMK Ecce Homo zebrała bardzo dobre noty. Ponieważ do wyścigu dopuszczono również widzów, atmosfera była jak sprzed czasów pandemii COVID19. Pogoda- sobotnie popołudnie z powtarzającymi się opadami deszczu, a później burzą gradową na mecie sprawiły, że tylko kilku kierowców ukończyło drugi bieg treningowy. W niedzielę przewidywano niezmienną, bezdeszczową pogodę. Temperatury utrzymywały się w okolicach 15 stopni przez cały dzień przy dość silnych wiatrach.
Christian Merli triumfował w Jesenikach po raz czwarty - trzeci z rzędu. W drugim podjeździe wyścigowym kierowca z Trydentu poprawił swój rekord trasy, ustanowiony przed dwoma laty. Merlemu zmierzono 2.39,88.
Simone Faggioli, dziewięciokrotny zwycięzca Ecce Homo, w pierwszym podjeździe ustąpił Merlemu o 5 setnych, w drugim o 0,42 sekundy. Toskańczyk zdobył komplet punktów w E2 SC-3000, wyprzedzając Petra Trnkę o 10,63 s.
W kategorii samochodów turystycznych Czech Dan Michl odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Dzięki Lotus Elise był w stanie pokonać silną konkurencję, a zwłaszcza w drugim podjeździe wyścigu był w stanie znacznie się poprawić czas. Na drugim miejscu uplasował Sebastian Dubaj w Mitsubishi Lancerem Evo 9 AMS, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Przebudowane przez firmę AMS Stopka Racing and Rally Service auto wywoływał sporą sensację w swoim pierwszym wyścigu w tym roku. Polak wygrał grupę 2 PF oraz zajął drugie miejsce wśród aut turystycznych w Sternberku. Podium uzupełnił Szwajcar Ronnie Bratschi w Mitsubishi Lancer Evo 7 RS EGMO, który podczas swojego pierwszego występu w Sternberk spisał się bardzo dobrze. Ostatecznie udało mu się zapewnić drugie miejsce w grupie 1 PF i tym samym zdobyć kolejne ważne punkty do mistrzostwa. Czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej w kategorii aut turystycznych zajął Czech Ivo Krampota w BMW E36 M3. Dzięki świetnemu występowi był w stanie wygrać pierwszą grupę narodową.
Pierwszą piątkę w klasyfikacji samochodów turystycznych uzupełnił Czech Martin Jerman na Lamborghini Huracan GT3. Na szóstym miejscu w kategorii samochodów turystycznych, uplasował się Karl Schagerl z Austrii, który zaliczył weekend pełen przygód po powrocie w nowo zbudowanym VW Golf Rally TFSI-R. Na początku pojawiły się problemy z napędem, w pierwszym podjeździe wyścigowym spadł wąż powietrza doładowującego, a w drugim podjeździe wyścigowym było jeszcze gorzej. Auto w końcu funkcjonowało idealnie, ale przedni splitter pękł w środkowej części trasy przed lewym zakrętem. Miało to negatywny wpływ na efekt hamowania, przez co tył auta uderzył w bariery energochłonne, uszkodzone auto dojechało do mety. Trzecie miejsce w klasie PF 1 i pierwsze miejsce w mistrzostwach Austrii było więc tylko małym pocieszeniem. Siódme miejsce w klasyfikacji generalnej w kategorii aut turystycznych oraz drugie miejsce w grupie 2 PF zajął Słowak Jan Milon na Skodzie Fabia R5 DTRi, który w Sternberku spisał się znakomicie. Pierwszą ósemkę w klasyfikacji generalnej uzupełnił Włoch Antonino Migliuolo na Mitsubishi Lancer Evo 9. Dzięki zwycięstwu w grupie 3 PF objął również prowadzenie w kategorii 1 mistrzostw Europy w górach.
Foto www.teambeyou.com