Paweł Gos debiutuje na Jahodnej

To będzie pierwszy występ Pawła Gosa na słowackiej trasie wyścigu górskiego Moris Cup Jahodna. Po dobrym otwarciu sezonu w Załużu, kierowca Exact Systems Race & Rally Team będzie musiał stawić czoła bardzo wymagającemu odcinkowi w okolicy Koszyc.
Na starcie zawodów zobaczymy 114 zawodników, którzy zgłosili się do międzynarodowych rund FIA International Hill Climb Cup, FIA Historic Championship oraz rund GSMP i MSR.
Paweł Gos:
Jest grubo. Trasą jestem zachwycony. Muszę zdecydowanie pojeździć po niej, bo jest bardzo szybka. Wjazd do lasu jest imponujący. Chcę przejechać te zawody bez specjalnego ryzyka. Wydaje mi się, że w weekend po przejechaniu trasy w bojowych warunkach będę mógł spróbować powalczyć. Trasa do Jahodna Ski Resort potrafi na pewno zaskoczyć. Dół to tor wyścigowy i liczy się dobry tor jazdy. Góra to odcinek rajdowy, a więc takie pomieszanie sprawia, że trzeba mieć mix umiejętności. Cieszę się, że mamy mocną konkurencję ze Słowacji w grupie A. Auta R5, WRC sprawiają, że rywalizacja jest jeszcze ciekawsza. Na pewno podczas zawodów będzie prawdziwe ściganie. Chcę dojechać pierwszy dzień i wtedy obierzemy taktykę na niedzielę. Trzymam kciuki za kolegę zespołowego z Exact Systems Race & Rally Team Rafała Serafinowicza, który walczy w grupie N. Nasze starty wspierają w tym sezonie firmy: Exact Systems nasz główny sponsor oraz firmy Metabond, Anex, Plus, Spark, MobiConcept, Work Service i CRS.