Waldemar Kluza cel to powtórzyć mistrzowski sezon

Znamy listę zawodników, którzy zgłosili się do rywalizacji na trasie 44. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego. Potwierdziły się tym samym informacje, że w najbliższy weekend w walce na trasie w Załużu zmierzy się rekordowa liczba kierowców. Imponująca jest nie tylko sama liczba 111 zgłoszeń, ale przede wszystkim to, w jakim gronie rozegra się walka o pierwsze punkty w nowym sezonie. W najbliższy majowy weekend (11-13 maja) do Sanoka zjadą „górale” w mocnym międzynarodowym składzie. W Załużu nie zabraknie urzędujących mistrzów GSMP 2017, na czele z triumfatorem klasyfikacji generalnej Waldemarem Kluzą. Kierowcę z Wieliczki drugi rok z rzędu w Załużu korzystał będzie ze Skody Fabia Super 2000 przygotowanej przez czeską stajnię Rexteam.



Na trasie 44. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego Kluza powalczy nie tylko o punkty w stawce Mistrzostw Polski, ale także narodowego czempionatu Mistrzostw Słowacji, Pucharu Europy Centralnej FIA CEZ i w Międzynarodowym Pucharze FIA IHCC. W ten weekend wystartują także Mistrz Polski GSMP 2016 Igor Drotar, DUBAI (Mistrz Polski GSMP 2015 i 2014) i zeszłoroczny triumfator niedzielnej części rywalizacji i rekordzista trasy Vaclav Janik (zwycięzca FIA IHCC Kategorii 2 z sezonu 2017), a to najlepsza rekomendacja czekających na nas emocji.

Wyścig w Załużu jest dla Kluzy wyjątkowo szczęśliwy, bo to właśnie zwycięstwa w Bieszczadach rozpoczął swoją drogę po zeszłoroczny tytuł mistrzowski, a triumfował tutaj również w sezonie 2016. za kierownicą Forda Fiesta Proto. Przy rekordowo wysokiej frekwencji walka o pierwszy stopień podium zapowiada się jeszcze bardziej widowiskowo. Warto zarezerwować najbliższy weekend dla Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, na przyjazd do Załuża lub śledzenie internetowej relacji „na żywo”.

Waldemar Kluza: „Powoli staje się tradycją, że rozpoczynamy wyścigowy sezon właśnie w Bieszczadach. Specyfika trasy i całych zawodów bardzo dobrze sprawdza się w tej roli. Nie należy do tych najbardziej wymagających technicznie, ale za to wymusza utrzymanie wyjątkowo szybkiego tempa i wysokich prędkości. Kibice mają wyjątkową okazję, żeby w konfrontacji na jednej trasie zobaczyć mocną międzynarodową stawkę. Z każdym kolejnym rokiem jest tutaj coraz trudniej zwyciężyć, ale właśnie z takim nastawieniem staniemy na starcie w Bieszczadach. Zespół pozostaje w tym samym, sprawdzonym składzie, we wszystkich rundach sezonu mamy zapewnione wsparcie mocnych partnerów.

To wspólna praca tych wszystkich ludzi przyniosła wynik sezonu 2017, a teraz jesteśmy jeszcze lepiej przygotowani do kolejnych wyzwań. Cieszę się na perspektywę walki tych siedmiu wyścigowych weekendów i na walkę, w tym mocnym składzie, jaki szykuje się w Załużu. Wspólnie z ROWE Motor Oil, Stalco, Jania Construction, GT-Bergmann, AutoCzesciValdi.pl, Solne Miasto Wieliczka, Powiat Wielicki, Rally-Tech, UMA Fotografia i Buchti.pl Promotion zapraszam Was wszystkich w dniach 11-13 maja w Bieszczady – podzielcie razem z nami emocje nowego sezonu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.”