Pozytywne otwarcie sezonu dla kierowców ProfiAuto Racing Team

Na linii startu pierwszej i drugiej rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski stanęło dwóch zawodników reprezentujących barwy ProfiAuto Racing Team. Dla Michała Tochowicza i Łukasza Kopca początek sezonu w Załużu okazał się pozytywny, zespół ukończył rywalizację w pełnym składzie. Duetu nie ominął pech, ale mechanicy szybko poradzili sobie z kłopotami technicznymi. Kolejny start w Bieszczadach przyniósł wiele pozytywnych emocji – bilans weekendu pozostaje na duży plus. 

Łukasz Kopiec do dorobku ze startów w Załużu dołożył puchary za podwójne trzecie miejsce w sobotniej i niedzielnej części rywalizacji w E1+2000/2WD Mistrzostw Słowacji. Startując po raz pierwszy Toyotą Starlet GT Turbo w polskim czempionacie finiszował w swojej klasie odpowiednio na piątym (sobota) i czwartym miejscu (niedziela). 

Dla Michała Tochowicza Załuż był pierwszym startem z nową stajnią; przebieg weekendu pokazał, że współpraca z EvoTech układa się bardzo dobrze. Apetyt na wynik był dużo większy, ale na czasach przejazdów zaważyła charakterystyka skrzyni biegów. Stratę niższej prędkości maksymalnej na prostej startowej trudno było odrobić w górnej części trasy. Najbardziej udany był pierwszy sobotni podjazd wyścigowy, na którym kierowca Peugeota 106 Maxi osiągnął trzeci czas. Walkę o czołową trójkę rozstrzygnęła różnica 0,006 sekundy. 

Michał Tochowicz: „Wynik z pierwszego wyścigowego weekendu jest co prawda daleki od naszych ambicji, ale mimo wszystko ten start zapamiętamy pozytywnie. Wyjeżdżamy z Załuża z diametralnie innym nastawieniem niż rok wcześniej, gdy po awarii silnika wróciliśmy do domu już w sobotę. Teraz przejechaliśmy wszystkie podjazdy i maksymalnie wykorzystaliśmy czas na zawodach. To przede wszystkim charakterystyka skrzyni spowodowała, że nie mieliśmy możliwości nawiązać walki z czołówką. Niższa prędkość maksymalna okazała się za dużą przeszkodą we włączeniu się do rywalizacji, ale mocno pracowaliśmy nad ustawieniami. 

Jestem pod wrażeniem wiedzy i zaangażowania ekipy EvoTech. Ten weekend umocnił mnie w przekonaniu, że skorzystanie z obsługi ustrońskiej firmy to właściwa decyzja. To wszystko zaprocentuje w dalszej części sezonu, na którą czekamy z dużym optymizmem. Już teraz, wspólnie z partnerami: ProfiAuto, MOTO Flotą i Studiem Optycznym 44 zapraszamy na wyścig w Magurze Małastowskiej.”

 Łukasz Kopiec: „Debiut w Toyocie nie obył się bez kłopotów. Na podjazdach w warunkach „bojowych” pojawiły się problemy z hamulcami i sprzęgłem. W pewnym momencie wydawało się, że będziemy musieli się wycofać, ale Stanlej Racing szybko opanował sytuację. Gdy wszystko odpowiednio pracowało, zaliczyliśmy kilka dobrych czasów. Nasz nowy projekt trzeba nadal rozwijać, ale weekend w Załużu pokazał potencjał. Wiemy nad czym przede wszystkim musimy popracować przed kolejną eliminacją. Bieszczadzka impreza w tym roku była szczególnie widowiskowa, a piękna pogoda spotęgowała pozytywne emocje. Mam nadzieję, że zdobyte puchary to dobra prognoza przed Magurą, gdzie wspólnie z ProfiAuto i Moto Flotą pojawimy się mocniejsi. Dziękujemy kibicom za wyjątkową atmosferę, jaką stworzyli w Załużu.”