Serafinowicz Mistrz w poczwórnej koronie

Ubiegłoroczny Mistrz Polski gr. N chyba nie mógł sobie lepiej wymarzyć tegorocznego sezonu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Z dorobkiem 167 punktów Rafał Serafinowicz ponownie stanął na najwyższym stopniu podium rywalizacji w grupie N w 2017 roku, tym samym zdobywając swój czwarty mistrzowski tytuł w karierze.

Wspólnie z zespołem Exact Systems i mechanikami Witek Motorsport już podczas przedostatniej rundy kierowca Lancera Evo X zapewnił sobie zwycięstwo zostawiając jedynie o 5 punktów za sobą Karola Krupę, który przez cały sezon mocno gonił Rafała w walce o laury.

Sezon 2017 to bezapelacyjnie jeden z najlepszych w historii GSMP. Na starcie pojawiło się 150 zawodników podczas 12 rund rozgrywanych na terenie całego kraju od Załuża w Bieszczadach po Sopot nad morzem. W tej rywalizacji silną grupę N, w której występował Rafał Serafinowicz, stanowiło 20 zawodników z Czech, Polski i Słowacji, z których aż 11 wystartowało w samochodach 4x4 - Mitsubishi Lancer Evo. W trakcie sezonu zespół Exact Systems Rafała wystartował w 6 międzynarodowych rundach Pucharu Europy i Mistrzostw Europy oraz FIA CEZ Hill Climb Championship.

Cała przygoda rozpoczęła się od bardzo mokrego występu w Załużu, gdzie Rafał finiszował na trzecim i drugim miejscu w grupie ustępując jedynie wielokrotnemu Mistrzowi Europy Peterowi Jurenie i podczas 1 rundy Karolowi Krupie. Pech od pierwszych rund nie zapowiadał happy endu. Pierwszego dnia awarii uległa turbosprężarka, a w niedzielę podczas 2 rundy w Lancerze Rafała współpracy odmówił 4 bieg. Jednak ta zła passa szybko się skończyła. Już od rundy na Magurze Serafinowicz z wyścigu na wyścig potwierdzał, że jest najszybszy. Cztery zwycięstwa pod rząd, pozwoliły zawodnikowi Automobilklubu Ziemi Turoszowskiej zająć pozycję lidera w połowie sezonu.

W Banovcach niestety poszło nieco gorzej i zespół zanotował miejsce tuż poza podium oraz awarię auta drugiego dnia zawodów, która wyeliminowała Rafała z walki w słowackich zawodach. Szybko jednak udało się uporać ekipie Witek Motorsport z usterką i na jubileuszowe Grand Prix Sopot-Gdynia Lancer Evo X był w pełni sprawny, co przełożyło się na zdobycie 1 i 2 miejsca w gr. N podczas dwóch rund na nadmorskiej trasie. Już podczas tego weekendu Rafał planował zapewnić sobie tytuł mistrzowski jednak poślizg na oleju podczas jednego z podjazdów drugiego dnia zawodów przyniósł zaledwie 2 miejsce i odroczył świętowanie aż do finałowych rund na Podkarpaciu.

Na finał w Korczynie, zmobilizowane zostały wszystkie siły. Trzeba było dojechać do mety co najmniej na 2 miejscu. Udało się. 15 punktów które trafiło na konto Rafała już po sobotniej 11 rundzie GSMP Prządki 2017 zapewniło mu bezpieczny tytuł Mistrza Polski w gr. N.

Rafał po raz pierwszy pojawił się w rywalizacji GSMP w 2014 roku, kiedy zdobył w grupie A tytuł II Wicemistrza Polski. Od tego momentu jego kariera szybko nabrała rozpędu i w kolejnych latach notował 3 miejsce ponownie w gr. A, w 2016 roku wygrał rywalizację w gr. N po raz pierwszy. Do tytułów indywidualnych należy dołożyć też dwa tytuły Mistrza Polski zdobyte w klasyfikacji zespołowej z Pawłem Gosem jako Exact Systems Race & Rally Team w 2015 i 2016 roku. Tegoroczny wynik to potwierdzenie tendencji wzrostowej i zapowiedź przesiadki do dużo szybszego auta w sezonie 2018, którym Serafinowicz z pewnością będzie chciał powalczyć o tytuł Mistrza Polski, tym razem jednak w klasyfikacji generalnej cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.

ONBOARD z przejazdu Rafała Serafinowicza

Rafał Serafinowicz:

Sezon GSMP 2017 był bardzo wymagający zarówno dla mnie, samochodu jak i całego zespołu Exact Systems Race & Rally Team. Miałem okazję stanąć w szranki z międzynarodowymi kierowcami i najlepszymi Polakami. Już na początku miałem założenie jazdy o tytuł Mistrza Polski. Udało się spełnić marzenie. To wszystko dzięki Pawłowi Gosowi i firmie Exact Systems oraz perfekcyjnemu zespołowi mechaników Witek Motorsport oraz MTMS Andrysz za wsparcie podczas tego sezonu. W tym roku ścigaliśmy się na 6 trasach o długościach od 3050 metrów w Sopocie do 5493 metrów jakie miałem do pokonania w Limanowej. Oprócz 5 wygranych wyścigów w GSMP, moim największym osiągnięciem było zwycięstwo w rundzie Mistrzostw Europy w Limanowej w grupie N. Zawsze zawody rangi FIA European Hill Climb Championship stanowią dla mnie wyzwanie, które w tym sezonie przekułem w sukces. Oprócz Mistrza Polski w gr. N, zostałem sklasyfikowany na 11 miejscu w generalce cyklu GSMP, tuż za najmocniejszymi autami grupy E1. Podziękowania należą się wszystkim moim kibicom, którzy wspierali mnie na trasach GSMP, moim najbliższym i rodzinie. Teraz czeka nas wielka ceremonia wręczenia tytułów mistrzowskich w Warszawie, a za ponad pół roku powrót na trasy w nowym samochodzie. Jeszcze raz dziękuję wszystkim i do zobaczenia w sezonie 2018.

Autor: Łukasz Strzelecki